Każdy ich występ to prawdziwe taneczne show. Nic więc dziwnego, że wśród polskich formacji standardowych nie mają sobie równych. Elbląskie formacje standardowe obchodzą właśnie jubileusz 20-lecia!
To będzie wieczór wspomnień, podsumowań, ale przede wszystkim dobrej zabawy w wyborowym towarzystwie. Będą tancerze, obecni i ci, którzy już nie tańczą w formacjach, ich rodzice, dzieci, a także przyjaciele drużyn… Słowem każdy, któremu taniec, tancerze i Formacje Standardowe Jantar nie są obojętne.
– 27 września o godz. 18, w Światowidzie, odbędzie się uroczysty benefis z okazji jubileuszu – mówi Antoni Czyżyk, trener elbląskich formacji. – Wszystkich zainteresowanych uczestnictwem zachęcamy do zgłaszania się poprzez stronę: www.formacje.swiatowid.elblag.pl.
Przypomnijmy: starsza elbląska drużyna od 1995 r. nieprzerwanie zdobywa tytuł Mistrza Polski Formacji Standardowych, będąc jednocześnie jednym z najlepszych tego typu zespołów w Europie i na świecie. Formacja jest złotym medalistą Mistrzostw Świata z 1999 roku i 2010 – wynik ten to największe osiągnięcie w historii tańca polskiego.
– Elbląskie formacje to mieszanka niezwykłych osobowości. Skład formacji przez te 20 lat ulegał zmianie, ale nie zmieniało się to, że zawsze byli to młodzi, zaangażowani ludzie, którzy oddali wiele serca formacji – dodaje Antoni Czyżyk.
Najpierw był pomysł… W 1995 roku Antoni Czyżyk postanowił stworzyć w Elblągu formację standardową powyżej 15 roku życia. Pierwszy start na Mistrzostwach Polski Formacji Tanecznych i… Formacja „Jantar”, która wystąpiła z choreografią do muzyki Straussa, zajęła I miejsce. W 2005 roku Formację Standardową „Jantar” patronatem objęła Grupa LOTOS S.A.
– Zaczęło się od ciężkich treningów, trenowaliśmy na obozie w Iławie po 8 – 9 godzin dziennie, przez tydzień – wspomina Marcin Wierzbicki, jeden z tancerzy pierwszego składu formacji. – Okazało się, że wcale nie jest to takie łatwe. Nauczyć się choreografii to było jedno, natomiast dopasować się, czasami stonować swoje indywidualne umiejętności , albo inaczej – swój charakter, po to, by dopasować się i tańczyć tak, jak wszyscy: równo i mniej więcej tak samo – to drugie. Kosztowało nas to mnóstwo wysiłku, trudu, potu to na pewno, a czasami nawet i łez – dodaje Marcin Wierzbicki.
Tańczysz albo tańczyłeś w formacji i chcesz podzielić się swoimi wspomnieniami? Przyjdź do 22 sierpnia (w godz. od 8 do 16) do sekretariatu Światowida. Rozmowy z tancerzami opublikowane zostaną na stronie www.swiatowid.elblag.pl oraz w lokalnych mediach.
Autor: Sylwia Warzechowska
Zostaw komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.